Miesięcznik "BIZNES meble.pl" grudzień 2016

8 BIZNES meble.pl [ paědziernik 2011 felieton X Sadowski o gospodarce Fot. Tomasz Markowski W iele jeszcze in- nych statystyk potwi e rdz a - łoby tylko, że Polacy są nie tylko obeznani ze światem cyfrowym, ale są jego bardzo aktywnymi uczestnikami, z rozwiązania- mi, które podbijają również cyfrowy świat. Równolegle do niego, jak niemal w Korei Północnej, funkcjonuje świat rządzących i ich biurokracji. Wchodząc do urzędu, ma się zaskakująco ciągle jeszcze nieodparte wrażenie przejścia przez szczelinę w cza- soprzestrzeni do świata równoległego, w którym czas zupełnie inaczej płynie i jest konsumowany. W zarządzanej – o ile można użyć w tym wypadku tego słowa – przez rząd biurokracji nie obowiązują proste zasa- dy świadczenia usług dla obywateli, jak łatwiej, szybciej i lepiej. Likwidacja obo- wiązku posiadania pieczątki przez obywa- tela-przedsiębiorcę w Polsce w drugiej de- kadzie XXI wieku zostanie uznana nie za jedno z wielu ułatwień dla biznesu, ale za performance wwykonaniu rządu. Nikomu w normalnym i wolnym świecie nie przyj- dzie do głowy, że nie jest to awangardową sztuką oraz że można takie obowiązki i ograniczenia administracyjne nakładać, mimo formalnych konstytucyjnych gwa- rancji wolności obywatelskich. Nie ma też większego znaczenia likwidacja wymo- gu posiadania numeru REGON, którego uzyskanie zabiera czas, ale jednorazowo. Jest więcej absurdalnych obowiązków, które, jak chłopi pańszczyźniani, obywa- tele, a tym bardziej przedsiębiorcy, muszą regularnie bezpłatnie świadczyć dla biuro- kracji. Odjęcie z formularza jednej rubryki i obowiązku nie zmieni charakteru sys- temu. Mogłaby to uczynić dopiero likwi- dacja formularza jako takiego. Nie ma znaczenia, czy będzie miała wielkość pocz- tówki z wakacji, jak zapewniał Polaków jeden z premierów na pół etatu rządzących krajem, nie spełniając również i tego „za- pewnienia”. Na świecie tworzy się coraz więcej oprogramowania na urządzenia mobil- ne, które bardzo szybko zastępują w co- dziennej konsumpcji cyfrowej pecety. Oprogramowania te muszą działać szybko i niezawodnie, bo nikt nie będzie oglądał ładującej się treści, jak strzelonej bramki w spowolnionej powtórce. Programiści na całym świecie prześcigają się w językach i rozwiązaniach. Wyścigu o czas, i tym sa- mym pozycję w świecie, nie kończy się jak pracy w urzędzie o godzinie 16.00. Świat ucieka zwłaszcza tym, którzy najzwyczajniej go nie rozumieją, mimo że nieustannie o nim mówią, czyli polity- komoraz pacjentomoddziałów lecznictwa zamkniętego. Gdyby politycy czytali pro- jekty ustaw ze zrozumieniem, jak Polacy regulamin promocji w Lidlu, to nie trzeba byłoby permanentnie nowelizować przepi- sów i „uszczelniać” systemu. Nieustanne uchwalanie przepisów przez parlament jest jak emisja szkodliwych substancji w at- mosferę bez właściwych filtrów lub zrzuca- nie ścieków do wody. O wiele groźniejsze od ulatującego do otoczenia dwutlenku węgla są masowo produkowane przepisy, które ograniczają naszą przestrzeń wol- ności i tym samym wyboru. Stajemy się bardziej powolni i mniej aktywni, ale nie od nadmiaru cukru i braku ruchu, tylko od kolejnych ograniczeń, które są dla orga- nizmu tym samym co śmieciowe jedzenie. Polakom potrzebne są rozwiązania dające szybkość i łatwość działania, jak na urządzenia mobilne. W Polsce na nowo należy napisać system oprogramowania działania kraju, czyli konstytucję. Powinna ona powstać od razu w wersji „mobile”, bo Polacy są jedną z bardziej przedsiębior- czych i ruchliwych nacji na świecie. Wersja „mobile” to nic innego, jak wolność dla obywateli i ograniczenia dla władzy rządu i parlamentu, które nie mogą strzelać do obywateli przepisami, jak pociskami z ka- rabinu maszynowego. Obecny system po- lityczny jest nieefektywny, jak jego cyfrowe emanacje w postaci e-PUAP-ów, bo tylko takie jest on w stanie z siebie wypluć. Jeżeli system w Polsce nie będzie bar- dziej „mobilny”, tomobilni Polacy wybiorą – tak jak do tej pory to czynią – systemy inne, w innych krajach, lepsze od systemu we własnej Ojczyźnie. d ANDRZEJ SADOWSKI Autor jest prezydentem Centrum im. Adama Smitha oraz członkiemNarodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP. WedługWe Are Social – Digital in 2016 Report – Polska ma 6. miejsce pod względem udziału internetowego ruchu mobilnego z wynikiem 51% stron internetowych odwiedzonych na smartfonach i tabletach, a blisko połowa Polaków korzysta z Internetu mobilnego. W Polsce jest 25,71 mln aktywnych internautów, w tym 17,6 mln aktywnych użytkowników Internetu mobilnego. CZYLI ObPOTRZEBIE SYSTEMU MOBILNEGO Jakzakończyćbiurokratycznepoddaństwo, gru ñ 2016

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=