felieton
X
Wiktorski o gospodarce
DR INŻ. TOMASZ WIKTORSKI
Autor jest właścicielem B+R Studio
i ekspertem Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej
ProducentówMebli.
B
ył 17 kwietnia, go-
dzina 18.05 –
Druga
część
zamówienia
została dziś wysłana.
Wysłaliśmy formatki
-> paczka 4 kg.
Coś
jednak potrafi mnie jeszcze zadziwić.
Zamówienie złożyłem w poniedziałek,
a w piątek mój indywidualnie konfiguro-
wany mebel został wysłany!
20 kwietnia około południa zjawił się
kurier z paczuszką w której znalazły się 4
formatki i płyta HDF na plecy. Montaż,
choć bez instrukcji, był tak dziecinnie
łatwy, że całość wykonali moi synowie
– jeden lat 10 drugi lat 7. Jakość cięcia
płyt, frezowania gniazd i wiercenia – nie-
naganna – żadnych wyrwań. Krawędzie
okleinowane precyzyjnie, a kolor obrze-
ża dobrany idealnie. Jedynie plecy były
o jakieś 4-5 mm za długie i musiałem je
skrócić. Analizując wszystkie plusy i mi-
nusy zostaję w zachwycie: ach ten model
biznesowy – zapłaciłem jak za mebel na
indywidualne zamówienie, a dostałem
produkt w paczce do samodzielnego
montażu, zapłaciłem drożej niż to powin-
no kosztować, zrobiłem 100% przedpłaty
i jeszcze jestem zachwycony! Na fab.com
mebel o takim samym kształcie, tyle, że
w innym kolorze kosztuje w przeliczeniu
60 zł, a ja zapłaciłem 180 złotych i na-
dal się cieszę – zdumiewające. Wszystko
chyba tylko dlatego, że się emocjonalnie
związałem z „moim” meblem.
22 kwietnia godzina 17:13 – e-mail:
Przyjęliśmy zamówienie
. Tym razem za-
mówiłem 9 brył meblowych do zabudowy
ok. 4 mb. Proces konfiguracji nastręczył
trochę więcej problemów, pewnie dlate-
go, że konfigurowałemmeble dziecięce za
pomocą aplikacji przygotowanej do mebli
kuchennych. Dla chcącego nic trudnego.
Szafę dało się skonfigurować tak, aby drą-
żek do wieszania ubrań był na wysokości
dostępnej dla 4-latki. Wybór uchwytów
zdecydowanie nie pasuje do mebli dzie-
cięcych, wiec uchwyty musiałem dokupić
osobno w tym samym sklepie. Po skonfi-
gurowaniu szafki na mikrofalówkę – wy-
szła piękna wisząca szafeczka dla dziecka.
Z wiszącej szafki kuchennej z frontem
– wyszła półka, a do regału dokonfigu-
rowałem szuflady, żeby wyszła komoda
z szufladami. Rodzinnie spędziliśmy na
tym konfigurowaniu chyba ze dwie godzi-
ny, ale udało się. W osobnym sklepie tego
samego właściciela zamówiliśmy jeszcze
łóżko, biurko i krzesełko. Jak kupować to
u jednego.
24 kwietnia wysłano krzesełko.
4 maja wysłano 10 kg zamówionych
akcesoriów.
5 maja przyszła wiadomość o opóź-
nieniu w realizacji zamówienia.
8 maja przyszła wiadomość:
wysłali-
śmy drugą część twojego zamówienia: „Pa-
leta 1.250 x 2.500
, a w e-mailu dodatkowy
szczegół – waga 295 kg.
11 maja przyjechał kurier – ciężarów-
ka. Po kurtuazyjnym dzień dobry kierow-
ca zadaje pytanie:
Ma pan tu jakiś wózek
widłowy? Bo we dwóch to nie zdejmiemy
tej palety.
Szczęka mi opadła. Faktycznie
na palecie widzę jednolicie zafoliowany
blok płyt, a nie oddzielne paczki. Odro-
binę to zamówienie różniło się od po-
przedniego, ale gdybymmieszkał w bloku
na 10 piętrze, to bym chyba się rozpłakał
w obliczu takiej dostawy… Całe szczęście
mam na podwórku wózek widłowy więc
paczkę zdjęliśmy.
Składanie mebli zajęło dwóm stola-
rzom 6 godzin. Jakość cięcia płyt i fre-
zowania, podobnie jak poprzednio nie-
naganna. Montaż relatywnie łatwy, ale
cieszyłem się że miałem przećwiczony
najpierw na mini meblu testowym. In-
strukcji montażu – żadnej, dobrze, że
chociaż były naklejki na poszczególnych
formatkach z numerem bryły i oznacze-
niem: wieniec górny, wieniec dolny, bok,
półka. Znów tylko plecy nie pasowały
w żadnej bryle i należało je ciąć na dłu-
gość, szerokość albo robić podcięcia pod
zawieszki. Musieliśmy osobno robić na-
wierty pod niestandardowe uchwyty dzie-
cięce. Kołków montażowych zabrakło 12
sztuk. Zamków mimośrodowych zostało
2 sztuki. Podpórek pod półki zabrakło
8 sztuk. Od czego są jednak hurtownie
i narzędzia własne – zestaw został zmon-
towany. Łączny czas 12 dni roboczych,
choć kalendarzowo 19 dni – praktycznie
3 tygodnie – więc jednak standard.
19 maja kurier przywiózł łóżko i biur-
ko. Teraz miałem jeszcze możliwość
porównania jakości mebli od różnych
dostawców, sposobu montażu, pracy z in-
strukcją, możliwości reklamacji, zwrotów
i wrażeń po wysypaniu się garści wiórów
z paczki.
Na koniec długo zastanawiałem się, do
kogo jest adresowana usługa konfiguracji
przez Internet. Okazało się, że przemy-
ślenia i wnioski nie zmieszczą się nawet
w dwóch felietonach, a usługa konfigu-
rowania przez Internet, pomimo niewąt-
pliwego postępu, wymaga jeszcze audytu
i zaprojektowania doświadczeń klienta.
Mogę przeprowadzić taki audyt rów-
nież dla Państwa firm, ponieważ przy-
szłość należy do on-line!
d
Ledwie oddałem poprzedni felieton do
redakcji, a tu przychodzi SMS: „wysłaliśmy
drugą część twojego zamówienia”! Historii
zamawiania mebli przez Internet, część druga
jest jeszcze bardziej emocjonująca!
ZAMÓWIEM MEBLE,
CZ}¥m II
10
BIZNES meble.pl
[
czerwiec-lipiec 2015