Miesięcznik "BIZNES meble.pl" styczeń 2020

104 chillout • felietony Diana Nachiło dziennikarka miesięcznika „BIZNES meble.pl” Zaczyna się C zysta karta. Czekanie aż zapełnią ją słowa. Zakończenie, które jest jedną, wielką niewiadomą. I tak rok w rok. Najpierw Wiedeń i Koncert Noworoczny, później drugi konkurs Turnieju zterech Skoczni w Garmish-Partenkirchen, a na deser Top Wszech Czasów. To plan na zaledwie 1 z 366 dni. Pozostałe czekają w kolejce. Zbyt długo siebie znam, więc to będzie rok bez długoterminowych planów, bez krótkoterminowych postanowień, ponadto zero nietolerancji dla samej siebie i zero waste! Droga Branżo, zapewniam, że nie będziemy się nudzić. Biorąc po uwagę aktualną wy- jątkowo niską stopę bezrobocia oraz perspektywę kurczącego się grona osób w wieku pro- dukcyjnym możemy powiedzieć, że żyjemy w bardzo specyficznym czasie. Z drugiej strony słyszymy coraz więcej o nadchodzącym spowolnieniu gospodarczym – tak Waldemar Za- wiślak, dyrektor sprzedaży Egger Biskupiec, skomentował aktualną sytuację w opubli- kowanym przez nas w bieżącym wydaniu raporcie nt. wyzwań rynku pracy. Ta tematyka obecna jest też w wywiadzie pt. „Nawet największy deficyt jest szansą na rozwój”. Mój rozmówca, Wojciech Zalech, prezes Zarządu firmy Peter Cook Consulting, przestrzega w nim przed rewolucjami, rekomendując przemyślaną ewolucję: Pomimo iż należy doko- nać zmian w warunkach narastającego „kryzysu” (demografia, presja płacowa itd.) nie mogą być one rewolucyjne w formie. Musi to być dobrze przemyślana ewolucja. Rewolucja, chociaż efektowna, jest najczęściej droga i mniej skuteczna od dobrze zaplanowanej ewolucji. Coraz częściej spotykamy menedżerów, którzy podzielają ten pogląd i w tym upatruję największy potencjał zmieniającego się rynku meblarskiego w Polsce. Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w 2020 r. ma szansę wypełnić się klą- twa: „Obyś żył w ciekawych czasach!” Wszak 2020 to rok podstępny. Niech się dzieje! Miejsce na życie S zukając kalendarzy na Nowy Rok, doszłam do wniosku, że jest to jeden z naj- bardziej spersonalizowanych przedmiotów codziennego użytku. Pokaż mi swój kalendarz, a powiem ci kim jesteś. Jedne mobilizują do osiągnięcia fit formy, inne do rozwoju duchowego. I chociaż codziennie możemy łączyć wiele róż- nych obszarów, wzmacniać je i rozwijać, życie pozostaje kwestią wyborów i stawia wyzwania, co do priorytetów. Jeśli znaleźli już Państwo idealny kalendarz na Nowy Rok, życzę, żeby wypełniło go, jak najwięcej miłych zdarzeń i szczęśliwych chwil. Zapisujmy i realizujmy marzenia, jak to spełnione przez właścicielkę sklepu Odważnik na warszawskiej Pradze. Charakter miejsca zapowiadały fejsbukowe komunikaty. Ze starych skrzynek po jabłkach, w pocie czoła szlifowanych, powstaje lada, a na szpulach po kablach (już niedługo) staną naturalne kosmetyki. Materiały z odzysku to jest to! – można było przeczytać na profilu. Być może wielbiciele eko ze stolicy zanotują w swoich kalendarzach wizytę w pierwszym praskim sklepie less/zero waste. Chociaż eko to najdroższe słowo świata, jak pisze Zdzisław So- bierajski, chcemy żyć blisko natury. Projektujemy i żyjemy coraz bardziej przyjaźnie, zdrowo i pięknie. A propos kalendarzy, przeczytałam też niedawno mądry wpis terapeutki Grażyny Szatkowskiej. W moim grafiku mam miejsce na życie. Skrupulatnie robię na nie miejsce. Ra- dzę sobie jakoś.... w tym życiu, gdzie tyle spraw, tyle pasji, tyle pracy! – pisze. Kilku mądrych ludzi powiedziało mi, gdy mówiłam, że nie mam czasu na moje przyjemności i odpoczynek, że mam to uwzględnić w kalendarzu – dla zachowania rytmiczności i cyklu. W stałym grafiku życia – podkreśla terapeutka. W Nowym Roku życzę Państwu i sobie konsekwencji w realizacji priorytetów, takich jak czas ze sobą i najbliższymi. Wpiszmy je na stałe. Bez odwołania i przesunięć. Anna Szypulska dziennikarka miesięcznika „BIZNES meble.pl” Fot. Tomasz Markowski biznes meble.pl | styczeń 2020

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=