Miesięcznik "BIZNES meble.pl" październik 2015

felieton X Wiktorski o gospodarce DR INŻ. TOMASZ WIKTORSKI Autor jest właścicielem B+R Studio i ekspertem Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej ProducentówMebli. P olacy chcą mieszkać ładniej – co do tego nie mam wątpliwo- ści. W szczególności młodzi zaczęli trak- tować meble jako coś związanego z modą, a tym samym coś o charakterze tymczasowym. Dlatego są skłonni myśleć o meblach jak o przed- miotach, które się co jakiś czas wymie- nia. Takiemu podejściu sprzyja panujący w naszym kraju estetyczny minimalizm. Ciągnąc tę myśl dalej stwierdzam, że statystyczny Polak lub Polka chce mebli niewiele, ale ładnie wyglądających, kosz- tem ich trwałości czy jakości okuć. Do- dając do tego dłuższe niż kiedyś miesz- kanie z rodzicami, późne macierzyństwo i mniejszą liczbę dzieci okazuje się, że pretekstów do zakupów mebli też jest mniej, a i jednostkowy wydatek mniej- szy. Całość składa się na zgodny ze wska- zaniami badań statystycznych obraz kur- czącego się, przynajmniej obecnie, rynku mebli mieszkaniowych w Polsce. Kiedyś napisałem: W Polsce nigdy już nie będzie się sprzedawać tyle mebli co w 2009 roku. Przynajmniej w kategoriach wolumenu i przynajmniej dopóki nie zdecydujemy się na większą liczbę dzieci. Chyba, że masowo za rozwój kraju wezmą się imi- granci z różnych kierunków… Co tu dużo mówić, jest recesja. Ale jest też inny obraz krajowego rynku mebli. To co wyprodukowaliśmy i zaimportowaliśmy minus eksport. Tu okaże się, że liczby bardzo się zmieniają z roku na rok i od 2012 do 2015 szacowa- ny jest blisko 2,5 krotny wzrost tak liczo- nego salda. Co więc stoi za tymi nader optymistycznymi liczbami? Eksport nie wymaga dodatkowego wyjaśniania. Im- port po części stanowią komponenty do dalszej produkcji, ale po części gotowe meble. Produkcja krajowa rozbija się na co najmniej kilka części: 1. omówiony wyżej rynek mebli mieszkaniowych, 2. rynek instytucjonalny, 3. podwykonawstwo. Tym razem wniosek jest następujący, jeżeli rynek mebli mieszkaniowych kur- czy się, to rosnąć musi rynek mebli insty- tucjonalnych i podwykonawstwa. Popatrzmy jeszcze dodatkowo na to, co się dzieje w handlu meblami miesz- kaniowymi w Polsce. Porównałem liczbę placówek handlowych wybranych sieci z roku 2010 i 2014. IKEA: +1, Jysk: +65, Agata: +5, Bodzio: +70, Abra: +23, Black Red White: +12 (wielkopowierzchnio- wych). Nie proponuję porównywać obro- tów placówek IKEA z Bodzio, ale chcia- łem pokazać trend do zwiększania liczby punktów handlowych pewnej grupy firm. Jestem przekonany, że obroty wymie- nionych firm na rynku krajowym rosną! Znaleźliśmy więc tytułowy „Boom”! Nie brakuje przykładów krajo- wych firm, które z sukcesem rozwijają sprzedaż krajową, o czym mogłem się przekonać podczas panelu dyskusyj- nego, który organizowałem na targach w Ostródzie. Weźmy na przykład Libro, które na rynek krajowy zdecydowało się wejść 7 lat temu i dziś odgrywa tu znaczącą rolę. Szynaka Meble zwiększa swoje zaangażowanie w rynku krajo- wym poprzez obecność w sieciach. Tyl- ko przedstawiciel firmy Kler twierdził, że sytuacja rynkowa w Polsce jest dla nich od kilku lat stabilna – ani boom ani recesja... Niezależnie od tego, czy dyskutowali- śmy o rynku krajowym, czy o możliwo- ści wejścia do sieci handlowych rozmowy kręciły się wokół odwagi podejmowania zmian w firmach: zmian organizacyj- nych, zmian we wzornictwie, zmian w definiowaniu potrzeb klienta, zarów- no biznesowego, jak i detalicznego. Przy wysokokonkurencyjnym i dynamicznie zmieniającym się rynku ponoszenie ry- zyka jest niezbędne dla budowania wła- snej pozycji, zaufania u kontrahentów i wyróżnienia się na rynku. Zmiany te, dla wielu utożsamiane z ryzykiem, dziś można łatwiej wprowa- dzać z uwagi na nową perspektywę unij- nych pieniędzy minimalizujących owo ryzyko. Genialną szansę dostają firmy z Polski Wschodniej, gdzie rusza dzia- łanie 1.4 „Wzór na konkurencję”, czyli dotacje na opracowanie strategii wzor- niczej i wdrożenie nowych produktów – w tym zakup maszyn i urządzeń. Od kilku lat współpracuję przy projektach wzorniczych, gdzie projektant rozumie technologię, budżet, potrzeby klienta i wreszcie na takie projekty są dotację. Grzechem byłoby z takiej szansy nie sko- rzystać. Jeśli Państwa zaciekawiła możli- wość pozyskania dotacji na wzornictwo i środki trwałe, to służę poradą. Proszę pisać na adres tomasz.wiktorski@brstu - dio.eu d Zaczęło się od wywiadu dla tygodnika „Polityka”. Ja twierdzę, że od 2009 roku mamy systematyczne spadki wartości krajowego rynku mebli mieszkaniowych. Po tygodniu dzwoni ponownie pani redaktor i mówi: „Firmy z którymi rozmawiałam, twierdzą że mają wzrosty, więc jak to jest z tym rynkiemmebli?” –bBOOM CZY RECESJA? Krajowy rynek mebli 12 BIZNES meble.pl [ paědziernik 2015

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=