Miesięcznik "BIZNES meble.pl" październik 2020

4 BIZNES.meble.pl | październik 2020 W dużej mierze fikcyjnej. Fikcję najwyraźniej chyba widać po tym, jak rozjechały się dwa światy: prywatny i zawodowy. Oblężenie popularnych miejsc letniego wypoczynku (także tych zamknię- tych, jak restauracje, nadmorskie kawiarnie, kryte baseny itp.), wesela i ro- dzinne uroczystości, podczas których z zachowaniem społecznego dystansu jest mniej więcej tak jak z brakiem alkoholu w piwie bezalkoholowym w pew- nej reklamie z czasów, gdy obowiązywał zakaz promowania napojów zawie- rających jakże lubiane przez rodaków procenty (bohater po prostu mrugał okiem do widzów, gdy wypowiadał słowa: „piwo bezalkoholowe”) wyraźnie pokazują, gdzie rodacy mają obecnie zakazy. Poniekąd trudno im się dziwić, wszak mają dobry przykład z góry, która to góra często daje do zrozumienia, że stworzone przez siebie zakazy dla poddanych ma dokładnie w tym samym miejscu, w którym mają je owi poddani. Wisienką na tym torcie był sądowy wyrok (fakt: póki co nieprawomocny) karzący ekspedientkę za to, że powo- łując się na nakaz noszenia w sklepie maseczki odmówiła obsłużenia klienta, który tejże maseczki nie miał i założyć nie chciał. W drugim świecie – zawodowym – ma miejsce dokładnie odwrotnie sytu- acja. Wirus nie tylko jest, ale i trzyma się mocno. Puste biura, z których pracow- ników wymiotła na home office – jakżeby inaczej – obawa przed zakażeniem, są tego najlepszym przykładem. Polacy pokochali pracę zdalną – sformułowa- nia tego typu co i rusz pojawiają się w mediach. Daleki jestem od stwierdzenia, że home office to dar z niebios dla co bardziej leniwych pracowników, którzy za tym modelem gardłują tym głośniej, im mniejszy jest ich zapał do pracy, bo wiem, że skrzywdziłbym wiele osób, które do swoich zawodowych obowiązków podchodzą uczciwie i profesjonalnie, niezależnie od tego, gdzie je wykonują. Faktem jest jednak, że za pracą stacjonarną optują przede wszystkim pracowni- cy z mniejszych i średnich firm, a za zdalną – pracownicy korporacji. Być może jest tak dlatego, że w dużych firmach są mechanizmy do badania efektywności pracy i wszelkie odstępstwa in minus od przyjętych norm pracownik może łatwo zwalić na... pracę zdalną, będącą skutkiem rzecz jasna wirusa. Na koniec przykład z życia. Pracownik korporacji poprosił o podwyżkę. Prośba została przyjęta, pod jednymwszelako warunkiem, a mianowicie, że podzieli swój czas pracy fifty-fifty: połowę będzie pracował w firmie, a połowę w domu. Pra- cownik długo się nie namyślając zwolnił się. I akurat ten świat fikcyjny nie jest... „Nowa normalność”, czyli Polaka dwa światy Po kilku tygodniach zamrożeniu gospodarki i szeroko rozumianej społecznej aktywności od jakiegoś czasu wracamy do normalności. „Nowej normalności”. Czyli właściwie jakiej? Marek Hryniewicki redaktor naczelny „BIZNES.meble.pl” felieton • od redakcji

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=