Miesięcznik "BIZNES meble.pl" listopad 2020

18 raport • koniunktura w branży meblarskiej biznes.meble.pl | listopad 2020 drugie – pojawiły się duże problemy z do- stępnością podstawowych komponentów wykorzystywanych do produkcji i monta- żu korpusów, takich jak pianka poliureta- nowa oraz płyta wiórowa surowa. Po trze- cie – wielu producentów z branży stanęło w obliczu problemów kadrowych, wynika- jących z ograniczonej dostępności wykwa- lifikowanych pracowników. Paradoksal- nie, zamiast spodziewanego napływu osób chętnych do pracy po zakończeniu lock- downu, obserwujemy zjawisko odwrotne – ich odpływ. Dodatkowo zjawisko to jest nasilane pojawieniem wypalenia zawodo- wego i stresu, wynikających z niepewności związanej z epidemią, trudności w odnale- zieniu się w nowej sytuacji oraz troski o ży- cie swoje i najbliższych. Czy na podstawie zamówień, informacji z różnych rynków i rozmów handlowych można w przybliżeniu określić, jak dłu- go jeszcze potrwa ta hossa w branży meblarskiej? Zjawiska, które obecnie obserwujemy, nie mają precedensu ani w Polsce, ani na ca- łym świecie. Trudno więc prognozować, jak długo może potrwać wzmożony popyt na produkty branży wyposażenia wnętrz i kie- dy on się skończy. Nie mamy punktu odnie- sienia. Tak jak wzrost zamówień w czerw- cu był dla wszystkich dużym zaskoczeniem, tak samo jego wyhamowanie może zasko- czyć producentów za miesiąc lub za pół roku. Warto się tutaj zastanowić, jakie były przyczyny tak znaczącego zwiększenia po- pytu. Być może wynikał on z przekierowa- nia przez konsumentów swoich budżetów na cele związane z wyposażeniemmieszka- nia, ponieważ w czasie lockdownu przeko- nali się, jak ważne jest to, by dom był przy- jazny, ergonomiczny i funkcjonalny. Tym bardziej, że wiele osób ograniczyło w tym roku wakacyjne wyjazdy i odroczyło w cza- sie znaczące inwestycje np. takie jak za- kup nowego samochodu. Pojawiły się więc wolne środki, które można było wykorzy- stać, a jednocześnie długookresowa potrze- ba aranżacji przestrzeni domowej w sposób sprzyjający przebywaniu w niej całej rodzi- ny w sposób komfortowy. Z drugiej strony – wzrost popytu może wynikać z przyspie- szenia realizacji zakupów planowanych na jesień, ze względu na remonty przeprowa- dzone w okresie lockdownu. Wówczas mie- libyśmy raczej tendencję krótkookresową, związaną nie tyle z pojawieniem się nowych potrzeb zakupowych, co z przełożeniem ich realizacji w czasie. A co będzie, gdy ta hossa się skończy? Trudno powiedzieć, kiedy popyt wróci do swojego „standardowego” poziomu. Je- śli wzrost zamówień okaże się względnie trwałą tendencją i obserwować ją będzie- my jeszcze np. przez kilkanaście miesię- cy, to producenci komponentów i wyrobów gotowych będą musieli przystosować swo- je moce produkcyjne, zaplecze technicz- ne, park maszynowy i zaplecze kadrowe do zwiększonej skali zamówień. Wymagać to będzie strategicznych decyzji, choćby w za- kresie wzmożonych inwestycji. Jeśli nato- miast wzrost popytu okaże się zjawiskiem chwilowym, to podejmowanie decyzji o in- westycjach i rozwoju już teraz mogłoby być mocno ryzykowne. W takiej sytuacji konieczne będzie bowiem raczej szukanie sposobów na ograniczenie kosztów funk- cjonowania przedsiębiorstwa oraz takie jego przygotowanie, by pod względem pro- dukcyjnym i organizacyjnym możliwe było utrzymanie standardowej wielkości pro- dukcji. Można przypuszczać, że przedsię- biorcy z branży przyjmą na razie pozycję oczekującą, by móc ocenić, w jakim kierun- ku wszystko będzie się dalej rozwijać. Musimy jednak pamiętać o tym, że sy- tuacja wcale nie wróciła do normalności. Obserwujemy skokowy wzrost liczby za- każeń, wprowadzane są nowe obostrze- nia związane z wyznaczaniem stref czer- wonych i żółtych, ponownie zamykane są granice. Część targów branżowych zosta- ła odwołana lub zmieniła swoją formułę. To wszystko sprawia, że wszyscy działamy w warunkach dużej niepewności i musimy szukać nowych sposobów na zabezpiecze- niu takiego poziomu popytu na swoje pro- dukty, który pozwoli na wyjście z kryzysu z obronną ręką. Dane z Polski, ale także ze świata dość jednoznacznie pokazują, że problem z koronawirusem nie tylko istnieje, ale wręcz narasta. Czy z tej strony branżę może czekać jakaś przykra niespodzian- ka (lockdown – niekoniecznie zresztą w Polsce, wielodniowe kwarantanny – problemy z przemieszczaniem się i do- stawami mebli itp.) i jakie mogłyby być jej konsekwencje dla polskich meblarzy Ostatnie miesiące wyraźnie pokazały, że epidemia może w istotny sposób zakłó- cić funkcjonowanie części przedsiębiorstwa, a nawet spowodować jej całkowity, czaso- wy paraliż. Z tego punktu widzenia znajdu- jemy w o tyle komfortowej sytuacji, że pro- wadzimy działalność w czterech zakładach produkcyjnych w czterech różnych lokaliza- cjach. Dzięki temu w sytuacji zdiagnozowa- nia przypadku zakażenia w którymś z nich, łatwe będzie przeniesienie części działań z jednej fabryki do drugiej. Podejmujemy też inne działania, których celem jest mi- nimalizowanie konsekwencji obecnej sy- tuacji. Rozmawiamy z dostawcami o stan- dardach reżimu sanitarnego wdrażanych w Grupie Gala Collezione, skupiamy się na tworzeniu kolekcji opartych na indywidual- nych ustaleniach dla dedykowanych klien- tów, zamiast na kreowaniu określonego wydarzenia targowego czy też weryfikuje- my standardy oferowanej przez nas obsługi sprzedażowej i posprzedażowej. Okres od marca do maja pokazał, jak da- lece podejmowane decyzje administracyj- ne mogą wpłynąć na popyt i możliwość re- alizacji sprzedaży standardowej. Wyzwanie przed wszystkimi w branży jest takie samo. Obronną ręką z sytuacji może wyjść ten, kto ostatni kwartał poświęcił na dalsze przysto- sowanie się do nowych warunków funkcjo- nowania, bowiem temu znacząco zwiększa szansę na minimalizację konsekwencji ko- lejnych ograniczeń, jakie mogą być na go- spodarkę nakładane w przyszłości. Dziękuję za rozmowę. Warto się zastanowić, jakie były przyczyny tak znaczącego zwiększenia popytu. Być może wynikał on z przekierowania przez konsumentów swoich budżetówna cele związane z wyposażeniemmieszkania, ponieważ w czasie lockdownu przekonali się, jakważne jest to, by dombył przyjazny, ergonomiczny i funkcjonalny.

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=