Miesięcznik "BIZNES meble.pl" luty 2019

raport X koniunktura wbbranĝy meblarskiej 20 BIZNES meble.pl [ luty 2019 P rzez kilka lat blisko współpracowaliśmy, m.in . przy tworze- niu kwartalnych ra- portów dotyczących sytuacji w branży meblarskiej. Oczywiście raporty przy- gotowywała Twoja firma, czyli B+R Studio Analizy Rynku Meblarskiego, a miesięcznik „BIZNES meble.pl” je tylko publikował. Pamiętasz Tomku pierwszy raport? Przez chwilę nie mogłem sobie przy- pomnieć, ale… Internet i domowe archi- wum pomogły. Nasza współpraca roz- poczęła się w 2011 r., od kiedy zacząłeś publikować moje felietony. Nazbierało się ich bodajże 60 przez 6 lat. Natomiast raporty kwartalne w „BIZNES meble.pl ” pojawiły się dopiero w wydaniu lipiec- -sierpień 2013 r. i – chociaż tworzone przez różnych autorów – kontynuowane są nadal. Tyle, że muszę zaznaczyć, iż to nie był mój pierwszy raport o stanie branży meblarskiej. Przez 5 lat w okresie 2008-2013 przygotowywałem raporty kwartalne do biuletynu statystyczne- go Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli i w czerwcu 2008 r. faktycznie pojawił się pierwszy raport sygnowany moim nazwiskiem. Niemniej okres współpracy z Wydawnictwem meble.pl to ważny czas również dla roz- woju B+R Studio. Pamiętam, że prawie do każdego wydania dyskutowaliśmy wspólnie temat przewodni. Regularnie podsyłałem dla Ciebie dane. I chylę czo- ła, ponieważ pomysł na cały magazyn to Twoja zasługa. Mam jednocześnie na- dzieję, że była to współpraca z obopólną korzyścią. Na pewno muszę stwierdzić, że wiele osób poznało mnie właśnie przez lekturę „BIZNES meble.pl ”. Zanim przejdę do kolejnej kwestii – bo daleki jestem od przypisywania sobie nieswoich zasług – małe sprostowanie: pomysł na gazetę to zasługa nie tylko moja, ale całego zespołu, zarówno re- dakcji, jak i działu handlowego. Rze- czywiście, jak powiedziałeś publiku- jemy raporty B+R Studio od 6 lat. To może teraz jedno pytanie w ramach sprawdzianu: wartość produkcji sprze- danej mebli w 2013 r. i (szacowana) wartość produkcji sprzedanej mebli w 2018 r.? 6 lat temu podsumowywaliśmy rok 2012, a produkcja sprzedana wynosiła 28,8 mld zł. Pisaliśmy, że rok 2013 za- czął się od spadków w eksporcie, ale po pierwszym słabym półroczu, kolejne zapoczątkowało pasmo nieprzerwanego rozwoju branży meblarskiej i dopiero trzeci kwartał 2018 r. przerwał okres wzrostów. Uspokoję jednak, ponieważ wstępne dane na październik i listopad wskazują, że wzrosty powróciły i cały 2018 r. zakończy się przyzwoitym wzro- stem blisko 7%. Ale wracając do pytania 2013 r. produkcja sprzedana mebli wy- niosła 31,6 mld zł, tymczasem rok 2018 powinien zakończyć się wynikiem 49,5 mld. Zauważ, że to aż 56% wzrostu. Czy – oprócz przychodów – przez tych 6 lat dużo się zmieniło w polskim me- blarstwie? Najważniejsza zmiana z mojego punktu wiedzenia dotyczy ludzi, a w za- sadzie ich braku. Mam na myśli kwe- stię dostępności nowych osób do pracy. Praktycznie w Polsce skończyło się bez- robocie i jeśli spojrzymy na piramidę wieku, to okazuje się, że raczej przez ko- lejne dwie dekady liczba osób do pracy będzie się zmniejszać. Demografia jest nieubłagana. To zjawisko ma kilka kon- sekwencji. Zwiększyła się konkurencja o pracownika i rosną wynagrodzenia. Tak już będzie. Jeśli chcesz mieć pracow- ników, to musisz o nich konkurować, a co więcej nie tylko wynagrodzeniem, ale również warunkami pracy i kulturą firmową. Po drugie meblarze zatrudnili pra- cowników z zagranicy – to łagodzi kra- jowe braki kadry. No i po trzecie, i praw- dopodobnie najważniejsze – brak ludzi do pracy zmusza do doskonalenia proce- sów produkcyjnych, zmusza do automa- tyzacji i robotyzacji. To obecnie jedyny kierunek dla utrzymania konkurencyj- ności na dłuższą metę. Każdy musi sobie przekalkulować, kiedy wynagrodzenia wzrosną na tyle, żeby opłacać zaczęły się roboty. Albo inaczej, skoro nowych pra- cowników trudno pozyskać, to roboty są jedynym sposobem, żeby zwiększyć możliwości produkcyjne. Jeśli ostatnie dwie dekady to był czas obrabiarek CNC to najbliższe będą dekadami robotów. Łatwiej mogę sobie wyobrazić robotyza- cję mebli skrzyniowych, trochę trudniej z tapicerowanymi, ale poczekajmy. Co jeszcze bym dodał? Myślę, że wpływ Internetu. Z jednej strony nie jest on tak duży i tak szybki, jak się wy- dawało wcześniej, ale jednak dziś nie Z dr inĝ. Tomaszem Wiktorskim, ekspertem ibkonsultantem, wïaĂcicielem B+R Studio Analizy Rynku Meblarskiego, rozmawia Marek Hryniewicki. TE¿ B}DZIE ROKIEM WZROSTÓW Zakïadam, ĝe rok 2019 WYHAMOWANIE WISI WbPOWIETRZU, ALE MOWA Ob7 LATACH CHUDYCH TO JEDNAK PRZESADA. NA PEWNO TRZEBA BYm WYCZULONYM NA MO¿LIWE TURBULENCJE NA RYNKU. f

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=