Miesięcznik "BIZNES meble.pl" maj 2020

96 chillout • felietony Diana Nachiło dziennikarka miesięcznika „BIZNES meble.pl” Wszyscy tęsknimy Będzie progres Anna Szypulska dziennikarka miesięcznika „BIZNES meble.pl” Fot. Tomasz Markowski biznes meble.pl | maj 2020 T ęskniąc za zespołem, poran- nym spacerem do pracy, kawą z ekspresu i innymi rytuała- mi dotychczasowej codzienności, zasta- nawiam się, czy ten czas przyniesie pro- gres. Czy pozwoli mi/nam urosnąć? Stać się lepszą wersją siebie? Niedawno uświadomiłam sobie, że te- goroczny kwiecień to mój 20 kwiecień w branży. Ale – cytując klasyka – nigdy nie było takiej wiosny. Choć dane nam było patrzeć na niejedno ciekawe wyda- rzenie… Można, a nawet trzeba – bo szu- kając nadziei warto, przypomnieć sobie tych wszystkich, których kryzys wzmocnił. Przejrzeć własne wspomnienia… Nie szukając daleko, źródłem siły i in- spiracji mogą stać się wypowiedzi wyróż- nionych w tegorocznym plebiscycie „Must Have” organizowanym przez Łódź Design Festival. Patrzymy w przyszłość! Szcze- gólnie mocne są wypowiedzi, które przy- wołują doświadczenia. Bo to samo życie. Cudowny nauczyciel. Joanna Rypińska z Wood Republic pi- sze: W lutym w naszej pracowni wybuchł po- żar, całe miejsce i ogrom mebli gotowych do wysyłki spłonęły doszczętnie, a to co prze- trwało, nie nadawało się do jakiegokolwiek użytku. To było duże uderzenie, ale bardzo szybko przekuliśmy ten zastrzyk adrenaliny w coś dobrego. Dosłownie na moment rytm naszej firmy się zatrzymał, ale tylko po to, aby powrócić ze zdwojoną siłą w nowej, lep- szej pracowni, w której znaleźliśmy nową energię . I dodaje: To chyba jest istota progre- su – by nawet na nieurodzajnej ziemi urosło coś nowego, jeszcze piękniejszego . Wpamięć zapadają też słowa Agnieszki Możdżer, współtwórczyni marki Miuform, projektantki: Chwilowo wszyscy i wszyst- ko się zatrzymało. Ten bezruch, choć budzi obawy, jest jednak twórczy. Wykorzystujemy go na analizę dotychczasowego działania, ale też na budowanie scenariuszów przy- szłości. Mówi się, że rozwój jest możliwy tyl- ko w trudnych okolicznościach . Naprawdę, warto poczytać. P od koniec marca media poinfor- mowały o wzruszającej historii z Cieszyna, gdzie nad brzegiem Olzy, mieszkańcy miasta wywiesili bane- ry z napisem: „Tęsknię za Tobą, Czechu/ Stýská se mi po tobě, Čechu”. Ten prosty gest, odruch serca, wyraził tyle emocji, które wszystkim nam towarzyszą w tym trudnym czasie. Z kilku publikacji, które znajdują się w majowym wydaniu naszego miesięcz- nika, począwszy od raportu, przez anali- zy branżowe, aż po chillout, można wy- czytać, jak, lepiej lub gorzej, radzi sobie i jakimi sposobami może sobie radzić sze- roko pojęta branża, ale też każdy dotknię- ty przez kryzys. Z tęsknoty za tym, co do tej pory uznawaliśmy za normalność, wy- łania się potrzeba zjednoczenia. To jeden z bardzo wyraźnych znaków tych czasów. Publikujemy teżmanifest„Design się nie podaje”, który w kwietniu podpisało 9 uzna- nych włoskich marek: B&B Italia, Bisazza, Boffi, Cappellini, Cassina, Flexform, Gior- getti, Molteni Group, Poltrona Frau. Czyta- my w nimm.in . o tym, że w czasach wielkiej niepewności inicjatywy współpracy rozwi- jają się nawet wśród tych firm, które zazwy- czaj biorą udział w zdrowej rywalizacji, ale też tych, które odczuwają chęć zjednoczenia wysiłków na rzecz wspólnych celów. Włosi podkreślają, że każdego dnia dokładają wszelkich starań, by zachować łączność z wieloma pracownikami na ca- łym świecie, a także klientami oraz spo- łecznościami architektów i projektantów. Według nich, utrzymanie tej wspaniałej rodziny, jest najlepszą gwarancją szybkie- go powrotu do zdrowia. Twórcy manifestu ujawniają też, że jedną z tajemnic silnych włoskich firm jest to, że wielkich wyzwań podejmują się razem. Wszyscy, niczym włoskie marki, chce- my „zacząć od nowa”, jeszcze silniejsi niż do tej pory i w co bardzo wierzę, tak jak Włosi, mając świadomość, że tylko zjed- noczeni możemy dalej się rozwijać w nad- chodzącym czasie.

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=