Miesięcznik "BIZNES meble.pl" czerwiec-lipiec 2020

120 chillout • felietony Diana Nachiło dziennikarka miesięcznika „BIZNES meble.pl” Jeszcze w zielone gramy! Pokaż mi swoją szafę Anna Szypulska dziennikarka miesięcznika „BIZNES meble.pl” Fot. Tomasz Markowski biznes meble.pl | czerwiec-lipiec 2020 P iżama już tylko do spania, a wy- godny dresik wyłącznie po pracy i na weekend. Skończył się sezon luźnego dress codu, wiosna, którą zapa- miętamy na długo. Jak wielu z nas tęsk- niło w tym czasie do codziennego zakła- dania garnituru i do porannych rozmów z zespołem przy kawie? Jak liczne jest grono naszych czytelniczek, które zaczy- nając pracę… przy komputerze w salo- nie, miały pełny makijaż i strój, w któ- rym śmiało mogłyby wyjść nie tylko naprzeciw domowym obowiązkom? Strój to dla niektórych mało znaczą- ca rzecz, ale jak podkreślają nasze roz- mówczynie – ubiór jest narzędziem pracy, a stylizacja musi współgrać z interesem przedsiębiorcy. Ubrania mają moc i warto w kontekście biznesowym traktować je jako przydatne narzędzie i sprzymierzeńca, rów- nież w post pandemii – powiedziała Nata- lia Penar, stylistka i Art Director. Z opinii ekspertek zaproszonych do współtworze- nia artykułu „Dres czy garnitur?” wyni- ka, jak bardzo komunikujemy się strojem niewerbalnie, jak silny niesie on przekaz. Można powiedzieć: „Pokaż mi swoją sza- fę, a powiem Ci kim jesteś. Kim jesteś dziś, po lockdownie”. Przyszedł czas, że wszy- scy będziemy się poznawać na nowo. A propos poznawania się, cieszę się, że jest perspektywa powrotu targów. Z rado- ścią przeczytałam opublikowaną na na- szym portalu informację, że część imprez odbędzie się w zaplanowanym terminie. Organizatorzy podejmują szereg działań mających na celu zachowanie bezpieczeń- stwa. Sporo też dzieje się na płaszczyźnie cyfrowej. Mówi się o tym, że targi będą nabierać coraz większych cech digitaliza- cji. Z całym szacunkiem do wymiaru wir- tualnego, dzięki któremu mogę pracować, komunikować się i oglądać realizację wy- zwań #gaszynchallenge (brawo!!!!), ale nie wiem czy cokolwiek cyfrowo odtworzy jakości, których doświadczamy w realnym spotkaniu z drugim człowiekiem, czy to w firmie, czy na targach. W artykule „Projektowanie tu i teraz”, w którym projek- tantki i projektanci dzielą się swoimi refleksjami nt. nowej rze- czywistości, Tomasz Augustyniak pod- kreśla: Wszyscy doświadczyliśmy nagłej zmiany, na którą nikt nie był przygoto- wany, nikt, bez względu na zamożność, światopogląd, ani sympatie politycz- ne. Doświadczenie braku czasu na nego- cjacje, badania konsumenckie, analizy, warsztaty kreatywne itp., pokazało, jak wiele czasu i środków jest niekiedy inwe- stowanych w kreowanie nowych potrzeb i produktów, które w efekcie komplikują codzienne życie, zamiast je upraszczać. Zdaniem Tomasza Augustyniaka obec- ne doświadczenie pokazuje, jak waż- ne jest projektowanie odpowiedzialne społecznie. W tych warunkach potrzebne są szybkość reakcji, dostosowanie się do nowych potrzeb, reagowanie tu i teraz na nowe wyzwania – wymienia Tomasz Au- gustyniak. O wyzwaniach związanych ze zmia- nami klimatu w Polsce opowiada w filmie „Można panikować” Szymon Malinowski – fizyk atmosfery, profesor nauk o Ziemi. Ten fenomenalny dokument wywarł na mnie tak duże wrażenie, że wspominam o nim w tekście „Dzisiaj, jutro, zawsze”, prezentując również przykłady firm, które udowadniają, że projektowanie społecz- nie odpowiedzialne jest możliwe, a nawet więcej – konieczne. Oglądając film, starałam się zapamię- tywać wypowiedzi profesora. To jedna z tych, które szczególnie utkwiły w mojej pamięci: Są rzeczy, których nie da się ani sprzedać, ani kupić, a świat zorganizowano tak, jakby się dało. Dokument ma już kil- kaset tysięcy wyświetleń. Czy to wystar- czy, by w naszym kraju zaszły zmiany? Oby. Niech to będzie iskra nadziei, takiej, którą nieprzerwanie niesie tekst Wojcie- cha Młynarskiego: Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy, Jeszcze się spełnią na- sze piękne dni, marzenia plany!

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=