Miesięcznik "BIZNES meble.pl" styczeń 2017

IbMIEm CIASTKO JAK ZJE¥m CIASTKO Fot. Tomasz Markowski P rzedwojenny polski kabareciarz, Franc Fiszer, którego oczami wyobraźni widzę w bliskiej konfidencji z wiceministrem Janem Ulanickim, wielkim entuzjastą idei magazynowania zboża made by Leon Kunicki vel Kunik Leon (wprawdzie historia zasługi przypisała Nikodemowi Dyzmie, ale nie od dziś wiadomo, że nieważne, kto wpadł na pomysł, ważne, kto go przedstawił komu trzeba), mawiał, że nie będzie w Polsce dobrze, dopóki nie rozstrzela się stu tysięcy łajdaków . Gdy ktoś go zapytał: a co, gdy się tylu nie znajdzie? bez chwili namysłu podpowiedział: nie szkodzi, dobierze się u uczciwych. Prawda, że proste? W handlu brakuje rąk do pracy. Na alarm biją sklepy, sieci nasze i nie nasze, orga- nizacje mniejsze i większe, związki zawodowe. Niedobór pracowników sięga podob- no kilkudziesięciu tysięcy, zatrudniać trzeba imigrantów (na szczęście z pobliskiego Wschodu, używających w miarę zrozumiałego języka), więźniów i różnych takich. A przecież rozwiązanie tego problemu od kilku już miesięcy leży w Sejmie. To ustawa ograniczająca handel w niedziele i święta, skutkiem której ma być podobno zwolnie- nie z pracy kilkudziesięciu tysięcy osób. Ergo: trzeba czym prędzej przyjąć tę ustawę, a później zwolnić tych, których teraz brakuje. Prawda, że proste? Czyli można jednak zjeść ciastko i mieć ciastko. Na deficyt pracowników narzekają i inne branże? Nic łatwiejszego – ustawa o za- kazie pracy na drugą i trzecią zmianę rozwiąże także ich problemy. Takich racjo- nalizatorskich pomysłów mam jeszcze trochę, ale póki co powstrzymam się z ich ujawnieniem. Gdy w lutym 1980 r., po 10 latach urzędowania, Piotr Jaroszewicz został odwo- łany z funkcji premiera, a na jego miejsce powołano Edwarda Babiucha, zwanego – w odróżnieniu od ówczesnego pierwszego sekretarza – małym Edkiem, warszaw- ska ulica błyskawicznie zareagowała na tę nominację takim oto pytaniem: kto to jest Babiuch? Prawidłowa odpowiedź brzmiała: kolega Dyzmy z Oksfordu . Ja takich znajomości nie mam, zacnej tej uczelni także nie kończyłem, więc na funkcję prezesa Państwowego Banku Zbożowego specjalnie nie liczę, ale może znaj- dzie się choć jakiś Departament Urzędowych Pomysłów Alternatywnych. Choć wiem, że konkurencja tam jest wyjątkowo duża... d MAREK HRYNIEWICKI redaktor naczelny Rozwiązanie polskich problemów gospodarczych jest tylko pozornie trudnym zadaniem. W rzeczywistości to puzzle, które ułożyć może dziecko ze szkoły podstawowej, i to nawet tej jeszcze niezreformowanej. 4 BIZNES meble.pl [ styczeñ 2017

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=