Background Image
Table of Contents Table of Contents
Previous Page  8 / 112 Next Page
Basic version Information
Show Menu
Previous Page 8 / 112 Next Page
Page Background

felieton

X

Wiktorski o gospodarce

DR INŻ. TOMASZ WIKTORSKI

Autor jest właścicielem B+R Studio

i ekspertem Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej

ProducentówMebli.

S

koro już jesteśmy

w klimacie noworocz-

nym, to pozwolę sobie

na popuszczenie wo-

dzy fantazji i snucie

w rytm kolęd i pasto-

rałek życzeń na Anno Domini 2016.

Ach ubogi żłobie, cóż ja widzę w tobie.

Zacznijmy od mebli ekonomicznych. Już

dawno temu powiedziałem, że ludzie

nie kupują rzeczy brzydkich, nawet jeśli

są tanie. Mogę teraz odwrócić trochę tę

tezę. Ludzie będą kupować rzeczy tanie

szczególnie wtedy, kiedy będą ładne. Ład-

ne i funkcjonalne. Dlaczego rzeczy, które

chcemy sprzedawać naszym klientom są

postrzegane przez nich jako drogie? Jest

kilka teorii. Nie potrafimy w przekazie

marketingowym przekonać klienta, że

dobre meble to coś specjalnego, wymaga-

jącego kunsztu, wiedzy i pasji. Z drugiej

strony może zbytnio chcemy skompliko-

wać produkcję i brniemy w niepotrzebny

wyścig zbrojeń podnosząc koszty pro-

dukcji. Trzecia teoria jest taka, że tkwimy

w technologii produkcji sprzed dwudzie-

stu lat i nie rozumiemy trendu minima-

lizmu, czyli wciskamy za dużo materiału,

a więc i pracy, i kosztów. Myślmy zatem,

jak zastąpić masywne konstrukcje ażurem

i substytutami zbyt drogiego drewna.

Przybieżeli do Betlejem pasterze.

Pa-

sterze mogą tu symbolizować pracow-

ników produkcyjnych, których zaczyna

brakować szybciej niż nam się wydaje.

Wyzwaniem nie tylko na najbliższy rok,

ale i kolejne lata jest uczynienie z profesji

stolarza, tapicera, szwacza zawodu seksi,

obietnicy dostatniego, spokojnego i speł-

nionego życia. Zmienia się pokolenie i na

rynek pracy wchodzą młodzi, urodze-

ni po 1989 roku, a więc tacy, którzy nie

mogą znać ani pamiętać kolejek, niedo-

statku, braku podstawowych produktów.

Wychowani w dobrobycie bardziej cenią

sobie atmosferę w pracy niż płacę netto.

Z przyjemnością oglądałem reklamę jed-

nej z sieci telefonii komórkowej, w której

to reklamie Tomasz Kot jako stolarz śpie-

wa o korzyściach dla przedsiębiorców

z mikrofirm. Można więc pokazać seksi

stolarza? Można! Kilka lat temu był jesz-

cze teledysk „Era tapicera” nagrany w fir-

mie Tombea. Bez takich chwytów ciężko

będzie przekonać młodych do pracy

w stolarni.

Trzej Królowie.

Królowie mogą dla

nas symbolizować eksport. Trochę jak

przedstawiciele zagranicznych sieci han-

dlowych, o których zamówienia modlą

się polscy producenci. Tak jak trzej mo-

narchowie poznali się na Boskim Dzie-

cięciu, tak wielu jeszcze małych, średnich,

a czasem i dużych polskich producentów

czeka na to, aż handlowcy z sieci pozna-

ją się na zaletach ich produktów. Tyle, że

nawet Boskie Dziecię miało lepszy mar-

keting, ponieważ Monarchów prowadziła

Gwiazda Betlejemska, a tu w Polsce często

kończy się tylko na czekaniu w stajence.

OK. Przepraszam. Coraz więcej firm ro-

zumie konieczność rozwoju poprzez eks-

port i robią to coraz lepiej. W 2015 roku

eksport wzrósł według moich szacunków

o blisko 8%, a w 2016 roku wzrośnie o ko-

lejne prawie 7%. Z jakich krajów przyby-

li Królowie? Ci tegoroczni z pewnością

przybyli z Niemiec, Wielkiej Brytanii i….

zastanawiam się nad trzecim krajem. Ru-

munia? Słowacja? Stany Zjednoczone? Na

poważnie analizując kierunki eksportu

polskich mebli nie wychodzimy zbytnio

poza teren Unii Europejskiej. Zarówno

geografia, jak i związana z nią logistyka są

nieubłagane. Zdobywanie dalszych kra-

jów to koszty. Zastanawiam się tylko, czy

słowo zdobywanie to odpowiednie okre-

ślenie. Jesteśmy raczej jak to Dzieciątko,

które czeka, aby rozdawać łaski. Ryzyko

wolimy zostawić Królom ze Wschodu.

Ewangelicznie można też powiedzieć, że

ciężko być prorokiem we własnym kraju,

a więc eksport daje więcej szans na marże,

wolumen i zyski.

Mędrcy Świata.

Mędrcy mają też

w nadchodzącym roku inne oblicze. Ob-

licze profesorskie Narodowego Centrum

Badań i Rozwoju. Spotkamy się z tym

obliczem albo poprzez Kredyt Techno-

logiczny, albo poprzez sektorowy pro-

gram badawczy, albo poprzez regionalne

działania skierowane na B+R. Już w tym

roku wskaźnik nakładów na badania

i rozwój w naszym kraju wzrośnie solid-

nie, wszystko dzięki zachętom do skru-

pulatnego wypełniania sprawozdań GUS.

Oczywiście pozwoliłem sobie na strywia-

lizowanie sprawy. Jako branża wprowa-

dzamy co roku kilkadziesiąt tysięcy no-

wych brył meblowych. Czas mówić o tym

otwarcie i dokładnie policzyć nakłady na

opracowanie nowych produktów.

Tryumfy Króla Niebieskiego.

Oby to był

dobry tytuł na ten rok.

d

Matka Boska porodziła Syna, owiła Go

w pieluszki i położyła w żłobie. Żłóbek był

więc prototypem łóżeczka dziecięcego, a więc

MEBLA. Tym sposobem udało mi się powiązać

temat szopki z meblami.

SZOPKA NOWOROCZNA

8

BIZNES meble.pl

[

styczeñ 2016